Czasami nasz układ pokarmowy nie nadąża z trawieniem zbyt dużych ilości jedzenia. Nadmiernie obciążona trzustka nie jest wtedy w stanie wyprodukować odpowiedniej ilości enzymów trawiennych, a niestrawione resztki pokarmowe, zalegając w jelicie cienkim, fermentują, stwarzając idealne warunki do rozwoju szkodliwej flory bakteryjnej. Efektem są m.in. bóle brzucha, kolki i gazy. Z kolei zbyt duże ilości kwasu żołądkowego produkowane podczas obfitych posiłków mogą podrażniać ściany przewodu pokarmowego – wtedy zaczyna dokuczać nam zgaga. Dodatkowo po dużych ilościach tłustego, słodkiego jedzenia pojawiają się objawy niestrawności, mdłości, odbijania i inne objawy dyspeptyczne.
W jaki sposób zwiększyć komfort trawienny?
- Nie można pomijać śniadań. Poranny posiłek pomaga w pobudzaniu pracy i utrwaleniu regularnego rytmu wypróżnień.
- Należy jeść regularnie małe posiłki (mniej więcej co 4–5 godzin). Niewielkie posiłki nie obciążają żołądka, dzięki czemu pokarm jest szybciej trawiony.
- Trzeba unikać obfitych i ciężkostrawnych posiłków szczególnie późnym wieczorem. Zbyt duża ilość jedzenia przed nocnym wypoczynkiem, obciąża żołądek.
- Powinniśmy pić odpowiednie ilości płynów. Aby prawidłowo się wypróżniać należy wypijać około 1,2 litra płynów dziennie, unikając napojów zawierających kofeinę i alkohol. Warto pić zwykłą wodę, herbaty ziołowe, można wspomagać się nalewkami przyspieszającymi trawienie.
- Należy jeść pokarmy bogate w błonnik, który poprawia perystaltykę jelit. Najprostszym sposobem zwiększenia ilości tego składnika jest wykluczenie produktów przetworzonych i wprowadzenie do diety pełnoziarnistego pieczywa, kasz, razowych makaronów oraz świeżych warzyw. Produkty te oprócz błonnika zawierają witaminy z grupy B niezbędne do wytwarzania enzymów trawiennych.
- Trzeba ograniczyć spożywanie soli. Jej nadmiar utrudnia trawienie białek i wchłanianie składników pokarmowych. Należy ją zastąpić ziołami o działaniu stymulującym układ trawienny (np. imbir, mięta pieprzowa, lawenda).
- Należy jeść spokojnie i bez pospiechu. Spożywanie posiłków w stresie obniża zdolności trawienne organizmu.
- Nie można zapominać o aktywności fizycznej. Regularny wysiłek fizyczny o średniej i niskiej intensywności wpływa korzystnie na pracę przewodu pokarmowego. Natomiast wysiłek fizyczny o dużej intensywności w większości przypadków może prowadzić do wystąpienia objawów z górnego, jak i dolnego odcinka przewodu pokarmowego, powoduje również spadek motoryki jelit.
- Herbatki ziołowe poprawiające trawienie. Przy kłopotach gastrycznych dobrym rozwiązaniem jest wypicie zaraz po posiłku herbatki wspomagającej procesy trawienne i przyspieszającej przemianę materii albo ziołowej nalewki rozcieńczonej w wodzie. Pomocny w tej sytuacji AMOL należy przyjmować trzy razy dziennie w ilości od 10 do 15 kropli wymieszanych z płynem (lub z cukrem).